Akurat nie o skurcze chodziło ;P myślałam że mi wody odeszły... ;)
Ja w życiu bym wojewódzkiego pod uwage nie brała - to ostateczność!!
Poza tym ja mieszkam 3 przystanki od szpitala na...
rozwiń
Akurat nie o skurcze chodziło ;P myślałam że mi wody odeszły... ;)
Ja w życiu bym wojewódzkiego pod uwage nie brała - to ostateczność!!
Poza tym ja mieszkam 3 przystanki od szpitala na Zaspie (jestem z Zaspy) aż głupio by było za innym szpitalem się oglądać :D
Z Synkiem ciążę prowadziłą mi lekarka z klinicznej a i tak nie poszłam do Niej na oddział, a na Zaspę :P
zobacz wątek