Koleżanka rodziła w św. Zofii w Warszawie i tam ponoć jest szał :-)
Ja pierwsze miałam cc i taką słyszałam opinię, że na Zaspie babeczki po cc są z automatu podpinane pod ktg i weź sobie...
rozwiń
Koleżanka rodziła w św. Zofii w Warszawie i tam ponoć jest szał :-)
Ja pierwsze miałam cc i taką słyszałam opinię, że na Zaspie babeczki po cc są z automatu podpinane pod ktg i weź sobie człowieku teraz leż i próbuj naturalnie :-) A w Wojewódzkim podobno pozwalają chodzić - monitorują, ale bez przesady. No ciekawe, czy uda mi się sztuczka z VBAC czy nie :-)
zobacz wątek