A kiedy rodziłaś? Podobno właśnie w wojewódzkim się polepszyło i nie czekają tygodniami, żeby zrobić cesarkę w razie czego ;-) Z tego, co widzę, masz termin na listopad? A z miednicowym będą raczej...
rozwiń
A kiedy rodziłaś? Podobno właśnie w wojewódzkim się polepszyło i nie czekają tygodniami, żeby zrobić cesarkę w razie czego ;-) Z tego, co widzę, masz termin na listopad? A z miednicowym będą raczej namawiać do sn, ciekawe? Też po cichu myślę o trzecim kiedyś tam :-) Ja mam już córeczkę trzyletnią.
zobacz wątek