Odpowiadasz na:

3 lata temu - zaczęły mi się sączyć wody w pt, nie miałam w ogóle skurczy mimo oksytocyny więc na noc wróciłam na patologię, rano o 7.30 przebili mi pęcherz płodowy no i skurcze ruszyły- Młody... rozwiń

3 lata temu - zaczęły mi się sączyć wody w pt, nie miałam w ogóle skurczy mimo oksytocyny więc na noc wróciłam na patologię, rano o 7.30 przebili mi pęcherz płodowy no i skurcze ruszyły- Młody urodził się o 12.20 przez cc, także łaskawie mnie potraktowali, bo mam wpisany czas porodu ponad 24h a tak konkretnie bolało może z 2-3. No ale muszę przyznać, że ordynator był wtedy na urlopie i lekarze którzy mnie cieli sami mówili, że jakbym akurat trafiła na jego dyżur mogłoby być inaczej.
Moja ginka uważa, że jeżeli córa zostanie tak jak jest to tylko CC.
Dla mnie największym minusem Wojewódzkiego jest ta głupia szyba za którą zostawia się dziecko -może jak jesteś tam 2-3 dni to spoko, ale mi było przykro, że mąż nie mógł wziąć młodego na ręce a siedzieliśmy tam 6 dni. Dlatego tym razem czaję się na jedynkę, gdzie ojciec dziecka może normalnie wchodzić w określonych godzinach.

zobacz wątek
8 lat temu
~Kejt

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry