Odpowiadasz na:

Kasiulaa, ja jednak będę obstawiać przy swoim, że pod pajac krótki rękaw będzie ok :)
Co do kosmetyków itp- mi się sprawdziły majtki siateczkowe, wyższe, więc nie drażniły mi rany po cc... rozwiń

Kasiulaa, ja jednak będę obstawiać przy swoim, że pod pajac krótki rękaw będzie ok :)
Co do kosmetyków itp- mi się sprawdziły majtki siateczkowe, wyższe, więc nie drażniły mi rany po cc -kosztują grosze, więc moim zdaniem nie ma się co bawić w pranie w szpitalu, tylko można je traktować jednorazowo.
Podkłady - zakupiłam bellę i canpol -te pierwsze uwielbiane przez położne, te drugie ihmo są bardziej chłonne i mają cienki pasek kleju, więc lepiej się trzymają. Kupiłam też paczkę takich dużych podkładów na łóżko, ale w wielu szpitalach są dostępne na salach.
Na brodawki - purelan medeli - ale bepanthen też daje radę, tyle, że trzeba go zmyć przed karmieniem.
Wkładki laktacyjne -miałam j&j i jak na moje potrzeby były ok, ale ja nie miałam jakieś rozbujanej laktacji i użyłam ich 1,5 miesiąca.
Do pupy malucha- zielony Alantan albo Bepanthen, ale niektóre szpitale dają chyba maść pośladkową, więc czasami nie trzeba brać nic swojego. A najskuteczniejsza i tak jest częsta zmiana pieluchy moim zdaniem:)
Do mycia -używaliśmy Babydream z Rossmanna na przemian z Hippem i jedno i drugie polecam. Teraz starszak używa emolientu- Exomegi, więc córę też będziemy w niej kąpać, bo jej nie zaszkodzi a nie widzę potrzeby kupowania oddzielnych kosmetyków.
Do buzi- krem na każdą pogodę z Nivea.
Na pępek/ ranę po CC/ ranę po nacięciu- Octenisept.
Moim zdaniem must have to nakładki jednorazowe na toaletę :)
Co do laktatora to moim zdaniem warto. Miałam ręczny Aventu, ale mi się popsuł i przez miesiąc był w serwisie (pozdrawiam Mama i ja) więc miałam pożyczony elektryczny z Lovi i z czystym sumieniem mogę go polecić. Niestety szpitalny kombajn Medeli zmasakrował mi sutki :/
Taki elaborat mi wyszedł :)

zobacz wątek
8 lat temu
~Kejt

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry