Co do swissu miał jeden minus... Jesli cos by się z dzieckiem działo dziecko wiozą do szpitala na zaspie (albo innego z oddziałem noworodkowym) a matka zostaje w swissie :/
Co do swissu miał jeden minus... Jesli cos by się z dzieckiem działo dziecko wiozą do szpitala na zaspie (albo innego z oddziałem noworodkowym) a matka zostaje w swissie :/
zobacz wątek