Ja wczoraj byłam u gina i mały wcale już taki mały nie jest i waży prawie 2,9 kg! Ja swoją wagę natomiast przemilcze.... Tak to nic nie tylam tylko chudłam a jak już zaczęłam to na maksa :/
...
rozwiń
Ja wczoraj byłam u gina i mały wcale już taki mały nie jest i waży prawie 2,9 kg! Ja swoją wagę natomiast przemilcze.... Tak to nic nie tylam tylko chudłam a jak już zaczęłam to na maksa :/
miałam cicha nadzieję że ominą mnie rozstępy ale nic z tego i od tygodnia robią się coraz większe :( za tydzień wyciągamy pessar i w zasadzie mogę rodzic bo akurat rozpoczne 38 tc :)
Poza tym od wczoraj wkoncu montuje mi szafę w sypialni więc ogarnę ją i jestem gotowa na poród :D
zobacz wątek