Just gratuluję maleństwa :)
A Tobie Kejt życzę powodzenia i już zazdroszczę że będziesz miała maluszka po drugiej stronie brzucha :)
Ja dziś ściągam pessar... Strasznie się cieszę bo...
rozwiń
Just gratuluję maleństwa :)
A Tobie Kejt życzę powodzenia i już zazdroszczę że będziesz miała maluszka po drugiej stronie brzucha :)
Ja dziś ściągam pessar... Strasznie się cieszę bo mały w brzuchu od paru dni strasznie szaleje, obija się o szyjke co powoduje okropny ból :( i mam cichą nadzieję że po wyjęciu te bóle choć trochę się złagodzą. Zastanawiam się tylko jak szybko od wyjęcia trafię na porodowke. Moi rodzice nastawili się że w weekend będą dziadkami :)
Ja się czuję fatalnie, ta końcówka mnie wykańcza, jakaś słaba jestem i mogłabym spać na okrągło. Nie wiem czy to kwestia pogody czy może organizm próbuje wyspać się na zapas.
Macie plany porodu? Ja nie napisałam...i się zastanawiam czy warto.
zobacz wątek