To był poród naturalny, pierwszy był CC. Warunki zdecydowanie lepsze niż 4lata temu. Sale są pojedyncze bez tych zasłonek co były z tyłu. Położna bardzo pomocna, prowadziła jak za rękę, wszystko...
rozwiń
To był poród naturalny, pierwszy był CC. Warunki zdecydowanie lepsze niż 4lata temu. Sale są pojedyncze bez tych zasłonek co były z tyłu. Położna bardzo pomocna, prowadziła jak za rękę, wszystko mówiła, pokazywała jak przeć. Popękalam bardzo, ale W sumie teraz już prawie nic nie czuję- mam nadzieję że tak zostanie. Pan doktor szył mnie z godzinę. Opieka na sali też fajna, mi pomagali przez pierwszą noc przy dziecku bo jak pisałam słabo się czułam. Dostałam wczoraj dwa wlewy glukozy i jest już lepiej. Z tego co widziałam to przysznice też odnowione. Na razie udaje mi się karmić piersią. Cały personel pomaga z laktacją chociaż rady niektórych brzmią bardziej logicznie niż innych
zobacz wątek