Jarzynko, obawiam się, że to bardziej od dyżurującego lekarza zależy niż konkretnego szpitala -tak patrząc po moim dwukrotnym pobycie w Wojewódzkim, co dyżur to inne podejście.
Ale, ale,Ty...
rozwiń
Jarzynko, obawiam się, że to bardziej od dyżurującego lekarza zależy niż konkretnego szpitala -tak patrząc po moim dwukrotnym pobycie w Wojewódzkim, co dyżur to inne podejście.
Ale, ale,Ty tam schody, seks i spacery uskuteczniaj a nie czarne myśli o przenoszeniu ;)
zobacz wątek