Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *5*
Pamięć ciążowa, hehe... Zapominam o mnóstwie rzeczy, nie potrafię dopasować nazwiska do osoby, jakieś melodie mi się plączą i piosenki nie kojarzę.. Ale nic to :)
A co do zimy- nie...
rozwiń
Pamięć ciążowa, hehe... Zapominam o mnóstwie rzeczy, nie potrafię dopasować nazwiska do osoby, jakieś melodie mi się plączą i piosenki nie kojarzę.. Ale nic to :)
A co do zimy- nie ma co narzekać! Nie wyobrażam sobie chodzenia w wysokiej ciąży latem, w upały- już wolę dziesięć warstw ubrań i majtki z golfem :)
W sobotę wyciągnęłam męża na zakupy, bo kurtka zimowa jest jakby ciasnawa- i kupiłam świetny kożuszek w C&A z regulacją obwodu po bokach- i mam nadzieję, że starczy mi do końca :)
zobacz wątek