Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *5*
Walerka powodzonka na USG...
a czy którejs z Was tak jak Pasuddce tez leci cos z sudkow?ja jestem w 27 tygodniu ale ja nie mam takich objawów..pewnie jak z wszystkim u każdej kobiety...
rozwiń
Walerka powodzonka na USG...
a czy którejs z Was tak jak Pasuddce tez leci cos z sudkow?ja jestem w 27 tygodniu ale ja nie mam takich objawów..pewnie jak z wszystkim u każdej kobiety inaczej:)??
a z tym badaniem na obciążenie glukozy to niezle..co lekarz lub położna to inne wytyczne:)
ja bylam naczczo i jeszcze musialam siedziec i czekac az 2h na kolejne pobranie krwi..i w tym czasie tez nie moglam jesc tylko moglam wypic pare łyczków wody..
dzisiaj sie troche wziełam za sprzatanie w szafkach i z takim brzuszkiem juz nie jest tak łatwo schylac się i podnosic..troche sie zmeczylam wiec teraz odpoczywam :)
zobacz wątek