Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *5*
monmie
Moja znajoma rodzila rok temu w Wojewodzkim i tez nie narzekala. Ta izba przyjec jest moze minusem, wiecznie pelno ludzi. Wiadomo tez, ze bardzo na porod naturalny tam naciskaja, no i...
rozwiń
monmie
Moja znajoma rodzila rok temu w Wojewodzkim i tez nie narzekala. Ta izba przyjec jest moze minusem, wiecznie pelno ludzi. Wiadomo tez, ze bardzo na porod naturalny tam naciskaja, no i ze znieczuleniem ciezko, bo oczywiscie nie ma wolnego anestezjologa, ale to chyba standard w kazdym polskim panstwowym szpitalu. Zreszta jak ja tam odwiedzilismy to tez odnioslam calkiem dobre wrazenie.
zobacz wątek