Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *5*
Ja 3D robiłam w 24 tc u Doeringa. Koszt 260,00 :/
Ale nie żałuję! Miałam wahania czy iść i czy do niego, ale naprawdę jestem zadowolona.
Glukozy nie ma co się bać - mi też dodali...
rozwiń
Ja 3D robiłam w 24 tc u Doeringa. Koszt 260,00 :/
Ale nie żałuję! Miałam wahania czy iść i czy do niego, ale naprawdę jestem zadowolona.
Glukozy nie ma co się bać - mi też dodali plasterek cytryny i nie było najgorzej :) Tea18 - ja miałam wynik od razu po godzince z glukometru - Ty miałaś z żyły pobieraną krew? Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok!
W takie dni myślę, żeby iść na zwolnienie. Pomnika za pracę mi nie postawią, a jak będą chcieli po macierzyńskim zwolnić, to zwolnią nie patrząc na nic. Boję się tylko trochę depresji ;)
Mam plan by do Świąt pociągnąć a potem zobaczę ;)
zobacz wątek