Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *5*
Monmie najwazniejsze, ze z dzidziusiem wszystko wporzadku..ja widze, że my mamy podobne akcje z tym cisnieniem...ja tez w domu mam dobre a nawet czasami niskie...natomiast kiedy ide na wizyte to...
rozwiń
Monmie najwazniejsze, ze z dzidziusiem wszystko wporzadku..ja widze, że my mamy podobne akcje z tym cisnieniem...ja tez w domu mam dobre a nawet czasami niskie...natomiast kiedy ide na wizyte to tez mega wysokie...musze mojego lekarza zapytac czy przed porodem czasem nie powinnam zarzyc czegos na nadcisnienie..nie chce zawalu:/
Jeśli chodzi o ta paskudna zime to masz Asia K racje...na to nie da sie nie narzekac...ja juz od dluzeszego czasu jestem bez auta i czasami korzystam z srodkow transportu i wlasnych nóżek to nie jest łatwo:)
Walerka ja tez mam caly czas duzy apetyt na slodycze:)nie umiem z tym walczyc:)
A na swieta to zrobilam juz uszka z grzybami do barszczyku:):)po weekendzie bede dalej pichcic bo teść do nas na wigilie zawita wiec cos z meżem bedziemy szykować..
Teraz zmykam na spotkanie z koleazanka..przyjechala z moich rodzinnych stron wiec wynurze sie z domu :):):)jest plan kino:)
aaaa i dziewczyny dzielne jestescie z ta glukoza:)
Do milego uslyszenia!!!
zobacz wątek