Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *6*
Coś chyba jest w tym, że dzieciaczki reagują na ciśnienie, bo moja wczoraj też się nie ruszała zbyt wiele, aż się martwiłam.
Ze spaniem za to nie było problemu, wczoraj szukaliśmy...
rozwiń
Coś chyba jest w tym, że dzieciaczki reagują na ciśnienie, bo moja wczoraj też się nie ruszała zbyt wiele, aż się martwiłam.
Ze spaniem za to nie było problemu, wczoraj szukaliśmy prezentu dla synka przyjaciół, potem spacer na obiad przez centrum, potem u znajomych do 10 wieczór... Ledwo przyłożyłam głowę do poduszki, a już spałam :) Dzisiaj za to sama wybieram się po prezenty. A tak mi się nie chceeeee...
zobacz wątek