Odpowiadasz na:

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *6*

Dziewczyny nie ma co się łamać, ani sobie wyrzucać że ktoś nie jest aktywny jeśli nie może.
Moja aktywność kończy się na porannej podwózce przez męża, a potem na ok. 10 min "spaceru" gdy... rozwiń

Dziewczyny nie ma co się łamać, ani sobie wyrzucać że ktoś nie jest aktywny jeśli nie może.
Moja aktywność kończy się na porannej podwózce przez męża, a potem na ok. 10 min "spaceru" gdy wracam do domu. Reszta to jeżdżenie autem, tramwajami, autobusami. I jestem padnięta, bo w domu nie ma mnie ok. 10-11 h.
Mnie martwi, że z kolei sił nie zdążę nabrać. A dziś naprawdę coś kiepsko się czuję i mam już dość tego tygodnia pracy. Na szczęście tylko do środy...

zobacz wątek
14 lat temu
ulka26

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry