Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *6*
Ulka26 a bylas sama czy z mezem?:)
ja siedzialam na poczatku tej gługiej ławy:)kurcze pogoda taka to te srodki lokomocji tak jezdza;/ gdybym wiedziala, że tam gdzies marzniesz to bym Cie do...
rozwiń
Ulka26 a bylas sama czy z mezem?:)
ja siedzialam na poczatku tej gługiej ławy:)kurcze pogoda taka to te srodki lokomocji tak jezdza;/ gdybym wiedziala, że tam gdzies marzniesz to bym Cie do domku przygarnęla na herbatke tylko nawet jak sie wychodzi planowo na autobus to i tak nie ma pewnosci czy on bedzie za 5 min czy za 50;/ tez jezdze ostatnio autobusami i ciągle czekam ale max pol h...dobrze, że z wozkami teraz nie musimy wedrowac...jak urodzimy to mam nadzieje, że juz bedzie po zimie:)
zobacz wątek