Odpowiadasz na:

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *6*

u mnie znieczulenie odpada bo na zaspie gdzie zamierzam rodzic nie ma takiej opcji..pozatym wolalabym urodzic silami natury..ciekawe czy wyniszczylam tego paciorkowca..bo jesli nie to porod SN... rozwiń

u mnie znieczulenie odpada bo na zaspie gdzie zamierzam rodzic nie ma takiej opcji..pozatym wolalabym urodzic silami natury..ciekawe czy wyniszczylam tego paciorkowca..bo jesli nie to porod SN troszke mnie przeraza bo jest duze prawdopodobienstwo, ze dziecko sie tym zarazi;/jesli chodzi o cesarke to znowu komplikuje mi konflikt...podobno gdy jest konflikt to lekarze chca aby kobieta urodzila naturalnie..wiec sama nie wiem co dla nas lepsze...porozmawiam jeszcze z moi ginekologiem...

Ulka26 a jak tobie sie podobal wczorajszy wyklad :D???

zobacz wątek
14 lat temu
ivvka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry