Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*
tea18
ja tez te rzeczy, ktore 'dostalam' to w sumie pozyczam, mam je po jednym dziecku z rodziny i jak nasz maly z nich wyrosnie to im bede oddawala, moze oni zdecyduja sie na drugie to tez...
rozwiń
tea18
ja tez te rzeczy, ktore 'dostalam' to w sumie pozyczam, mam je po jednym dziecku z rodziny i jak nasz maly z nich wyrosnie to im bede oddawala, moze oni zdecyduja sie na drugie to tez beda potrzebowali. mysle, ze jak cos sie zniszczy to nie bedzie najmniejszego problemu, przeciez nie bedzie mnie nikt rozliczal co do spioszka. ja na wszelki wypadek porozkladalam sobie te ciuszki i zrobilam fotke, wiec jakby co to bede wiedziala, ktore to ich. chociaz wzielam tak tylko od jednej rodzinki, wiec chyba sie polapie.
monmie
napisz jak Ci sie wyjasnilo z tymi sprawami w pracy, bo ja mam taka sama sytuacje, ale jeszcze nic z Zusu nie dostalam. umowe do dnia porodu mam juz zreszta przedluzona, myslalam, ze to zaklad pracy z Zusem sie juz porozumie bezposrednio.
zobacz wątek