Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*
Witam wlasnie wrocilam z wyprawy z zusu jest okropny wiatr i wogle tak jakos nie przyjemnie.
enjoy co do Zusu to wszystko ok moja ksiegowa namieszala bo nie wiedziala jak to jest do...
rozwiń
Witam wlasnie wrocilam z wyprawy z zusu jest okropny wiatr i wogle tak jakos nie przyjemnie.
enjoy co do Zusu to wszystko ok moja ksiegowa namieszala bo nie wiedziala jak to jest do konca i teraz mnie przeprasza.
Troche lipa dla niej bo zus tez o wszystkim wie i to ona bedzie wszystko odkrecac.
Tak jak piszesz nie maja prawa rozwiazac umowy do dnia porodu a potem nalezy sie nam zasilek macierzynski z zus.
Wiec nie potrzebnie sie martwilam.
Pozatym wczoraj jak do niej dzwonilam to byla taka pewna siebie i uprzedzala zebym pojechala szybciutko bo moge terminy przegapic.
Normalnie szok..
Tak przekrecila sie pare razy chodzilam na czworaka moze to pomoglo :)
zobacz wątek