Re: Mamy niejadków łączmy się:)
To i ja się zaliczam!!
Zjedzenie przez Amesie śniadania,obiadu czy kolacji graniczy z cudem!!!
Jogurty owszem tak ale tylko czyste ,gdyż te z owocami są blee.
Mleko tak ale...
rozwiń
To i ja się zaliczam!!
Zjedzenie przez Amesie śniadania,obiadu czy kolacji graniczy z cudem!!!
Jogurty owszem tak ale tylko czyste ,gdyż te z owocami są blee.
Mleko tak ale tylko w postaci kakao , ale też nie zawsze.
Co prawda mówi że chcę jeść ale tylko na tym się kończy.
Waży nie całe 14 kg , nie byłam z nią u lekarza więc nie wiem czy to dobrze czy nie-ma 3 latka.
Zawsze dziwią mnie Mamy które martwią,że ich dzieci dużo jedzą-sądzę że nie chciałyby się męczyć z dzieckiem które nie je tego czy tamtego.
Z owoców:jabłko ,banan,gruszka.Wszystko inne pestkowe:winogrono,truskawki ,wiśnie blee
z warzyw:ogórki ,fasola zielona,ziemniaki,marchewka tylko surowa i nic więcej.
Dla przykladu zupa ogórkowa tak ale przelana przez sitko tak aby nie było startych ogórków.
Od małego była uczona jeść bez widzi mi się a tu masz-panienka wybiera sobie co chcę jeść.
Chleb z serem nie , sam ser tak.
Próbowałam ja przegłodzić-i na nic się to zdało.
zobacz wątek