Odpowiadasz na:

Re: Mamy wcześniaków

mój wcześniak nie był skarjnym wcześniakiem, bo z 34 tygodnia i wazył niecałe 2 kg. Ile ważył Twój maluszek? ja się zawzięłam na karmienie piersią i karmię do dziś (synek ma 14 miesięcy). Tylko w... rozwiń

mój wcześniak nie był skarjnym wcześniakiem, bo z 34 tygodnia i wazył niecałe 2 kg. Ile ważył Twój maluszek? ja się zawzięłam na karmienie piersią i karmię do dziś (synek ma 14 miesięcy). Tylko w szpitalu (10 dni) pił dodatkowo sztuczne mleko.
Po pierwsze - kto powiedział, że Twoje mleko mu szkodzi? Mi nagadali różnych głupot o karmieniu piersią w szpitalu (Kliniczna) - trzeba na to uważać. Raczej nie powinno mu szkodzić - może po prostu częściej się budzi (mleko matki jest szybciej trawione niż sztuczne) i personelowi to przeszkadza?
Polecam forum:
o karmieniu piersią: http://forum.gazeta.pl/forum/f,570,Karmienie_piersia.html

o wcześniakach:
http://forum.gazeta.pl/forum/f,15302,Wczesniaki.html

W jakim szpitalu leży Twój maluszek?
Na Klinicznej warunkiem był dobry stan dziecka i waga powyżej 2 kg, żeby nas wypuścici - ile Twój maluszek już waży? co mówią lekarze?
Z pewnością po wyjściu ze szpitala czeka Was mnóstwo wizyt u różnych specjalistów, rehabilitantów - warto o to porządnie zadbać, bo to 'inwstycja' w zdrowie dziecka na całe życie. Może tez prawdopodobnie starać się o zasiłek i naklejkę 'dla niepełnosprawnych' na samchód - tak kiedyś słyszałam - a to się przyda, gdy będziesz zimą chciała gdzieś z takim maluszkiem pojechać i zaparkować w mróz blisko wejścia.
Trzymam kciuki za szybki powrót do domu!

zobacz wątek
10 lat temu
~futuremum

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry