Re: Mamy wcześniaków
ja też nie jestem mamą bardzo wczesnego wcześniaka, bo 36tc, ale potwierdzam - wizyt lekarzy na początku jest mnóstwo, potem kontrole u nich, rehabilitacja. Trochę się to wszystko ciągnie, ale w...
rozwiń
ja też nie jestem mamą bardzo wczesnego wcześniaka, bo 36tc, ale potwierdzam - wizyt lekarzy na początku jest mnóstwo, potem kontrole u nich, rehabilitacja. Trochę się to wszystko ciągnie, ale w drugim półroczu życia sytuacja przeważnie jest w miarę opanowana ;) a wystarczy 5 min spędzone na wygłupach i cały zły nastrój przechodzi.
micha2505 - chyba kupowałam od Ciebie ciuszki na rozmiar 50 i byłam po nie osobiście (tak w lutym) ;) jeśli tak to pamiętam Twoich chłopaków, mieli około 5-6mies wtedy, ale czas leci ;)
zobacz wątek