Re: Mamy wcześniaków
ja mam także brata urodzonego w 26 tc., mama miała wtedy 37 lat. także nie dawali mu większych szans....poza wylewami krwi do mózgu w pierwszych dobach życia i chyba dwoma miesiącami w szpitalu to...
rozwiń
ja mam także brata urodzonego w 26 tc., mama miała wtedy 37 lat. także nie dawali mu większych szans....poza wylewami krwi do mózgu w pierwszych dobach życia i chyba dwoma miesiącami w szpitalu to nie chorował dużo w dzieciństwie, był do czasu podstawówki trochę opóźniony, potem normalnie. oczywiście dysgrafia, dysleksja itd...teraz ma 27 lat i absolutnie nie widać wcześniactwa. dodam że w tamtych czasach było inaczej z lekarzami i specjalistami
zobacz wątek