Re: Mamy z Przymorza,gdzie chodzicie na place zabaw?:-)
A może się tak zbuntujemy i wyślemy jakieś pisemko do "tych" ze spółdzielni z wnioskiem o porządne place zabaw dla naszych dzieci. Ja mieszkam w falowcu przy Rzeczypospolitej. Kiedy się tu...
rozwiń
A może się tak zbuntujemy i wyślemy jakieś pisemko do "tych" ze spółdzielni z wnioskiem o porządne place zabaw dla naszych dzieci. Ja mieszkam w falowcu przy Rzeczypospolitej. Kiedy się tu wprowadziłam była jeszcze jakaś piaskownica i drabinki pod blokiem. Teraz w piaskownicy posadzone są już jakieś krzaki, drabinek nie ma. Plac zabaw Maciuś jest za mały z paroma huśtawkami na krzyż i dwoma zjeżdżalniami. Są na tym placu puste niewykorzystane miejsca, gdzie mogłyby stanąć np. nowe małpie gaje. Nasze dzieci nie mają miejsca dla siebie. Przykro mi to pisać, ale za akcje wandalizmu młodzieży na tym osiedlu odpowiadamy my dorośli. Bo niby gdzie te dzieciaki mają się spotykać.
Tak podsumowując - zawalczmy o nasze place zabaw! czekam na odzew.
zobacz wątek