Re: Manifestacje przeciw stanowi wojennemu i oświadczenie LOS.
No proszę jak fajnie potrafisz mówić;)
- język wykluczenia w sensie "bieg lemingów" itd, ale luz;) nie lubię tego równie mocno jak określenia typu "wściekłe mohery"
za...
rozwiń
No proszę jak fajnie potrafisz mówić;)
- język wykluczenia w sensie "bieg lemingów" itd, ale luz;) nie lubię tego równie mocno jak określenia typu "wściekłe mohery"
za skrajniaków uważam własnie tych co wymieniłeś onr/ los/ wszechpolaki i paru innych w tą nutę. Nad radiem Maryja nie chce mi się znęcać bo to zwykle starsi ludzie - np.mógł Komorowski wyjść do nich i powiedzieć "hej ludzie wszyscy jesteśmy polakami, wspólnie pomyślimy co z tym krzyżem zrobić, nie walczmy". Ale nie - pojechano z nimi na maxa.
-uważam że historie trzeba znać bo historia magistra vita est ale co do polityki historycznej nie jestem już tak pewien, choć w kilku kwestiach trzeba być ostrożnym.
-Toybeego szanuje bo podjął się gigantycznego wysiłku ale w wielu kwestiach się z nim nie zgadzam. On jeszcze bardzo stąpał w nowoczesności, ja raczej wole szkołę postmodernizmu, choć tam też jest sporo wypaczeń.
Konkludując - zgadzam się z tym co napisałeś wyżej i brzmi to ciekawie;) Nie wiem czemu z Sadylem tak się wkurzaliście;) Za dowcipy z Lemem nie bądźcie źli;) Odrzućmy wzajemne oskarżanie się i znajdźmy wspólny język, kompromis, konstruktywną rozmowę;)
zobacz wątek
14 lat temu
Ktoś i Kasandra