Re: Manifestacje przeciw stanowi wojennemu i oświadczenie LOS.
wizja świata?
nawet toffler stwierdził po 89 roku, że prognozowanie dluzsze niz 5 letnie jest zupelnie bezsensowne...
przełom technologiczny na pewno sie dokona -...
rozwiń
wizja świata?
nawet toffler stwierdził po 89 roku, że prognozowanie dluzsze niz 5 letnie jest zupelnie bezsensowne...
przełom technologiczny na pewno sie dokona - pytanie jak szybko, wg mnie kolejne 50 lat to bedzie jeszcze czas ropy, gazu, wegla...
(bo przelom technologiczny to nei tylko technologia, ale jeszcze jej upowszechnienie; gdzie sie dokona - moze azja: chiny, japonia/ ale nieskreslam indii - narazie sa odtworcze, ale skupuja na potege patenty... np fotosynteze)
wizja swiata... europa traci dalej na znaczeniu,
spoleczenstwo sie starzeje, pojawia sie coraz wiecej imigrantow, tradycje europejskie - w tym kultura praw czlowieka ulegaja modyfikacji, z bezpiecznego i milego miejsca do zycia europa staje sie co raz mneij przyjemnym miejscem, wzrasta przestepczosc(przedmiescia paryza, czy miast niemieckich to przyczulki nadchodzacych zmian);
gospodarcza zapasc europy i dalsze popadanie w dlugi,
dlug europy bierze sie z rozbudowanego socjalu... wg mnie chore jest to, ze zadluzamy sie zeby utrzymac obecny poziom zycia, ktos kiedys ten dlug bedzie musial splacic,
pierwszy szok jaki nastapi - koniec dostepu do tanich dobr: przede wszystkim taniej elektroniki (smartfon wyprodukowany w chinach jest tanszy w europie niz w chinach - ten trend sie odwroci, gdy inne ruynki stana sie bardziej chlonne); koniec z kilkoma urlopami w roku,
kolejny szok - koniec taniej zywnosci, gdy rozleci sie eksperyment centralnego planowania, ktory uprawia ue w tym obszarze,
nastepstwem tego beda populistyczne rzady (prawicowelub lewicowe) i co gorsza kolejne eksperymenty (jak np zapateryzm - i tragiczny program inwestowania w energie odnawialna)
dalej obciecie socjalu...
efekt: diametralne zuobzenie kilku spoleczenstw, w niektorych krajach moze wariant argentynski
co dalej - to ciekawe, wg mnie wcale rosja nie jest naszym najwieszkym zagrozeniem, a islamizacja europy (to tez jest olbrzymi problem rosji - tak a propos wojny czeczenskiej i nie tylko...)
usa poradza sobie, aczkolwiek beda musialy sie posunac,
zamiast roli swiatowego policjanta, zaczna troszczyc sie o ochrone swojego posiadania;
tylko, zeby usa sobie poradzilo, musi odchorowac obame (prezydent prawnik - przeklinaja go wszyscy przedsiebiorcy/ zapatrzony w europe, swojego czasu w zapatero ...); tea party moze byc bardzo ozywczym ruchem... kto wg Cieebie KK bedzie kolejnym prezydentem usa?
indie
na plus - maja duzo zdrowsza strukture demograficzna niz chiny,
na minus - kastowosc tego spoleczenstwa,
na plus - postawienie na technologie
indie i ich rozwoj dla mnie to wielka zagadka...
brazylia
ma wszystko - od surowcow, przez zdrowa strukture demograficzna, potencjal wzrostu, po perspektywe niezakloconego wzrostu
minus jest taki, ze w amaeryce poludnuiowej rowniez sa silne antagonizmy miedzypanstwe (silniejsze zdecydowanie niz w obecnej europie, brazylia do tego jest bytem odrebnym - jezeyk, historia: ustroj i droga do demorkacji), wiec jej sukces warunkowany bedzie glebokoscia i mozliwoscia integracji ameryki poludniowej (bedzie to integracja ekonomiczna - li i wylacznie wspolny rynek, projekt integracji poprzez prawo na wstepie zostal odrzucony)
rosja
zamiast rosja mozna mowic moskwa, pytanie brzmi czym moskwa bedzie dysponowala... 1) czy rosja utrzyma integralnosc terytorialna (kwestia poszczególnych republik oraz rysujacego sie konfliktu z chinamii o syberie), nie wierze natomiast w ekspansje miltarna - zbyt kosztowna, zbbyt ryzykowna (bialorus, ukraina, gruzja - to jest kwestia blizszej zagranicy), 2) jak sie odnajdzie w nowym wyscigu zbrojen, ktory rozpoczela z chinami i usa, 3) na ile uda sie rosji uzalenienie enrgetyczne europy i chin od swoich zasobow;
czyli w zasadzie rosja bedzie takim samym graczem jak byla przez ostatnie 200 lat, z ta roznica ze zamiast ekspansji miltarnej, bedzie dazyla do pozycji glownego dostawcy surowcow, ewentualny konflikt jaki sie rysuje to o kontrole nad przejsciem polnocnym
chiny-japonia-azja
a) same chiny
na minus: polityka jednego dziecka, nie wiem jak sobie poradza ze starzejacym sie spoleczenstwem (moze beda zabijac starcow?);
na minus: brak spositosci panstwa - kraj utrzymywany w granicach przez armie - bardzo mozliwy rozpad
na plus: odpowiedzialna i rozumna polityka,
na plus: dostep do surowcow (rzadkie metale, gaz lupkowy),
na plus: zgromadzenie ogromnych ilosci dewiz
na plus: ekspansywnosc ekonomiczna: wygraly konkurencje z europa o afryke (np sprawa sudanu poludniowego;) europa przegrala w przedbiegach) - jedynie francja cos probuje, stad wojna w libii; gdy nato/koalicja wycofa sie z afganistanu - rowniez wejda tam chinczycy
b) chiny w konstelacji z japonia i reszta azji (bez indii)
jjezeli projekt unii azjatyckiej wypali... tj. wzorowanej na wspolnym rynku (tak jak ue gdy powstawala), bedzie to najdynamiczniejszy obszar swiata w kolejnych dziesiatkach lat... warunek zeby tak bylo 1) chiny musza zachowac integralnosc terytorialna, 2) japonia musi zgodzic sie na dominacje chin - czyli przezwyciezyc wielowiekowy antagonizm// zreszta jest to droga prowadzaca do zjednoczenia korej
afryka:
nie w tym stuleciu,
moze wiek XX bedzie wiekiem afryki
najbardziej prawdopodobny scenariusz: bajzel na calym swiecie,
njprzyjemniejsze miejsca do zycia: usa, kanada, australia, nowa zelandia
zobacz wątek