Odpowiadasz na:

Re: Manson

No cóż.
Można by się pomądrzyć jak Małgorzata (chyba tak, no nie? z małej to jakoś tak z obniżoną oceną własną).
Stare przysłowie mówi, że nie to ładne co ładne, tylko to ładne co się... rozwiń

No cóż.
Można by się pomądrzyć jak Małgorzata (chyba tak, no nie? z małej to jakoś tak z obniżoną oceną własną).
Stare przysłowie mówi, że nie to ładne co ładne, tylko to ładne co się komu podoba.

Kiedyś kupiłem parę różnych piw z Biedronki. I starczy.

Ostatnio właśnie zajrzałem do Biedronki w moim mieście powiatowym po mozarellę. Była już ok 21 i nie miałem gdzie kupić a potrzebowałem.
Podszedł do mnie gościu, widać, że na ostatnim tchnieniu, i rąbnął prosto z mostu: "Panie, nie będę ściemniał, jestem alkoholikiem, niech mi pan da na jedno piwo żebym dał rade przetrzymać do rana".
Kupiłem mu litr sarmackiego w plastikowym baniaczku.
Ciekawe, czy i ewentualnie kiedy mnie to czeka.
Tego nie wiem.
Ale wiem, że lokal typu Cis będzie mi wtedy potrzebny jak rybie woda.
To się nazywa empatia.
I na chusteczke mi będą wtedy kolorowe warzywniaczki i cztse chodniczki.

zobacz wątek
15 lat temu
~Manson the Forester

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry