Śmieszne jest to że nie umiesz logicznie myśleć
Szubarga nie został w Gdyni dlatego że ceni trenera, ale na pewno by nie został gdyby go nie cenił. To zbyt dobry i doświadczony gracz aby się skazywać na pracę z beznadziejnym szkoleniowcem bez...
rozwiń
Szubarga nie został w Gdyni dlatego że ceni trenera, ale na pewno by nie został gdyby go nie cenił. To zbyt dobry i doświadczony gracz aby się skazywać na pracę z beznadziejnym szkoleniowcem bez warsztatu.Gdyby uważał go za takiego podobnie jak Ty na pewno by w Gdyni nie został.
Śmieszne jest to że piszesz o tym że trener nic nie nauczył Szubargi. Jasne że nie nauczył bo trener w PLK nie jest od tego żeby uczyć zawodników. Trener jest od tego żeby prowadził zespół a nie uczył zawodników.
Frasunkiewicz był jedynym trenerem w lidze który nie miał do dyspozycji obcokrajowców którzy stanowią od lat o sile każdego zespołu. Polscy zawodnicy są w PLK uzupełnieniem, grają bo tak naprawdę są takie wymogi.Całą grę robią obcokrajowcy, szczególnie czarnoskórzy Amerykanie. I mimo tak ubogiego składu-bo przecież wśród tych Polaków też nie było żadnych gwiazd czy reprezentantów wstydu nie było, było spokojne utrzymanie i wiele zwycięstw.
Ja nie wiem czy Frasunkiewicz jest dobrym trenerem, o tym można byłoby się przekonać gdyby dostał do prowadzenia zespół który nie odstaje personalnie od innych. Ale na pewno nie można powiedzieć że jest złym trenerem bo w pierwszym swoim sezonie wyciągnął z drużyny nawet nie maksa, on zrobił więcej niż można by oczekiwać.
zobacz wątek