masakra!!!! z pełną odpowiedzialnością bar jako substancję ludzką oceniam ...właściwie nie da się ocenić. jest grubo poniżej skali jakiejkolwiek. Pierwszy kontakt jakiś rok temu na prośbę o duże piwo " barman" z wyższością i lekceważeniem wymagał ode mnie znajomości gatunków. Na hasło " zwykłe piwo" zrobił mi wykład udowadniając moją indolencję w tej kwestii. A dziś przeszli sami siebie. W sumie zostawiliśmy już po ok 400 zł / os. Ale zamawiane u różnych barmanów i przynoszone do stolika. Ostatnie zamówienie 2 duże piwa....barman nalał i lazał odejść od baru bo zasłaniamy bar. Zmroziło mnie...z niedowierzaniem zapytałem czy każe nam wyp****lać na co ok 20 letni młodzieniec odpowiedział " tak dokładnie"

Dla zainteresowanych jestem gościem po 50- tce z certyfikatem IBA