Północ, w piwnicy powódź. Odbiera miły pan, mówi, że za godzinkę będzie. Mija godzinka, panowie wjeżdżają na podwórko, w kolejną godzinę usuwają przyczynę problemu. Nie zdarza mi się pisać opinii, ale tym razem czuję się zobowiązany: serdecznie polecam. Weseli, mili, szybcy, wyposażeni. Numer pogotowia zapisałem w książce w telefonie na ewentualną przyszłość.