Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 10
AsiaczeK to już spory ten Twój synek. Moja Aurelka miała 2870g jak się urodziła ;)
No a teraz juz powoli stabilizujemy swoją codzienność ;) trochę się z małą poznałyśmy i z dnia na...
rozwiń
AsiaczeK to już spory ten Twój synek. Moja Aurelka miała 2870g jak się urodziła ;)
No a teraz juz powoli stabilizujemy swoją codzienność ;) trochę się z małą poznałyśmy i z dnia na dzień jest coraz lepiej. Była u nas pani położna i kazała mi kąpać mała w nadmanganianie potasu, żeby te krostki zniknęły i muszę przyznać, że jest poprawa. Poza tym stwierdzam, że to chyba jednak były potówki ;) Na dodatek pani położna stwierdziła, że moje krocze wygląda paskudnie i szfy się rozeszły, więc ja dzisiaj do swojego gin pojechałam sprawdzić to. I okazało się, że wszystko pięknie zagojone, a położna jakaś walnięta hehe ;) a w takim stresie żyłam ;)
zobacz wątek