Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 14
Rona myślałam, że twój lekarz jest na urlopie, w takiej sytuacji to faktycznie nie bardzo możesz do niego dzwonić.
Ja dostałam sterydy na okropne przeziębienie, które dopadło mnie dwa dni...
rozwiń
Rona myślałam, że twój lekarz jest na urlopie, w takiej sytuacji to faktycznie nie bardzo możesz do niego dzwonić.
Ja dostałam sterydy na okropne przeziębienie, które dopadło mnie dwa dni przed terminem. Miałam problemy z oddychaniem i lekarka dała mi ten lek żebym sobie poradziła w trakcie porodu, ale ja go nie brałam i dobrze, bo rodziłam dwa tygodnie później i samo mi w tym czasie przeszło.
Tesula mnie dopadło coś na kształt depresji tydzień po powrocie do domu, siedziałam sama w domu z małą i ryczałam całe dni oskarżając siebie, że jestem beznadziejną matką. Pomogło mi nie siedzenie w domu samemu, zaczęłam ściągać do siebie mamę, siostrę, koleżankę żeby wychodziły z nami na spacer i słuchałam wszelkich głupich plotek byle oderwać się od myślenia czy dam radę jako mama, czy mała jest zdrowa, że mężowi obiadu nie mam czasu zrobić. Teraz jest ok.
zobacz wątek