Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 8
                    
                        Uzbrojona w nospę po zęby, powróciłam :) A co do gazików niejałowych to ja kupiłam na później do domu, do przemywania buziaka i innych, żeby nie prać stale pieluch tetrowych(bo i tak będzie prania...
                        rozwiń                    
                    
                        Uzbrojona w nospę po zęby, powróciłam :) A co do gazików niejałowych to ja kupiłam na później do domu, do przemywania buziaka i innych, żeby nie prać stale pieluch tetrowych(bo i tak będzie prania od groma :) ). Linomag zabieram do szpitala na wszelki wypadek. i chyba tyle. z witaminami też mi pani z apteki poradziła żeby się wstrzymać, to się wstrzymałam :D
                    
                    zobacz wątek