Re: Marcowo - kwietniowe mamusie z mlaluszkami 2013 vol. 19
A nas nie było 10 dni w domu, Ala miała full nianiek, które nosiły ją non stop na rękach i o dziwo wyszło to nam wszystkim na dobre - dzięki temu "poznałam" moje dziecko - w sensie, że miałam...
rozwiń
A nas nie było 10 dni w domu, Ala miała full nianiek, które nosiły ją non stop na rękach i o dziwo wyszło to nam wszystkim na dobre - dzięki temu "poznałam" moje dziecko - w sensie, że miałam okazję je poobserwować tak jakby z boku :)
No i dzięki temu zaczęłyśmy się dogadywać, okazuje się, że Ala ma swój rytm, którego nie zauważałam, po prostu jej okresy czuwania są bardzo długie (w porównaniu z Julką), a zmuszana przeze mnie do drzemki spała po 20 - 40 minut, teraz gdy czekam aż zacznie ziewać i zamykać oczka i dopiero wtedy usypiam wszystko idzie łatwiej - już nie ma lulania do usypiania, bo okazuje się niepotrzebne, wystarczy przytulenie i mój paluch w piąstce i Ala odpływa w kilka minut i śpi 2-3 godzinki, ale w sumie wychodzą dwie drzemki w ciągu dnia + noc od 20 do 6 rano z jednym karmieniem ok 3 w nocy
A no i jesteśmy już na MM (niestety zmiana nastąpiła w ciągu 2 dni) bo ja dostałam bardzo silny antybiotyk, przy którym nie mogę karmić a było ze mną już naprawdę źle
No i mi kłaki też wypadają, niecierpię tego, że wszędzie się walają, ale cieszę się, że w końcu mam mniej włosów na głowie i jakoś się zaczynają sensownie układać (mam krótkie i straszna szopa była...)
A polecam Inneov - drogi jak diabli, ale rewelka
zobacz wątek