Nie tylko liczą się stracone kilogramy. Odkąd skończyłem studia i zacząłem pracować jako przedstawiciel handlowy dosyć szybko moja waga wzrosła o ponad 20kg. W wyniku wielu prób i starań na własną rękę licznik wskazywał maksymalnie -10kg. A po dwóch miesiącach stabilizacji wracałem do punktu wyjścia. Trochę to irytujące... Teraz już wiem, że brakowało mi prawdziwego celu, który trwale zmienił moje nastawienie do żywienia i aktywności fizycznej. Dzięki FitnessFitback zrozumiałem, że celem nadrzędnym jest zdrowie. To profesjonalni trenerzy zasługujący na złoty medal.