Martwię się czy to nie cukrzyca...

a może ona woła o picie gdy jest głodna ?? dzieci czesto w tym wieku jeszcze nie do końca odrózniają głód od pragnienia a jak sie napije to po części uspokoi głód, czasem tez z przezwyczajenia dzieci dużo piją , z nudów jakby wołają co chwilę o picie itp. Niestety zbyt duża ilośc spożytej wody tez jest niebezpieczna - ie wiem czy wiesz o tym. Pól biedy jak ona to wszystko wysika ale gorzej jak nie . No i te wymioty dziwne ...po tym piciu. Zrób to badanie na cukier i daj znać co wyszło.

Pożyczyłam glukometr od teściowej i na czczo zmierze jej sama a do przychodni polecę 2 godziny po śniadaniu. Zawsze to już dwa wyniki. Pielęgniarka przez telefon prosiła by nic nie pila przed przyjazdem a to dla nas by było trudne. Otwiera oczka i woła piciu. Oby to się nie potwierdziło. Może te wymioty bo na leżąco pije i sie nałyka powietrza (niekapek), albo woda na pusty żołądek... i tylko rano zaraz po przebudzeniu to występuje. Dzisiaj byla druga taka sytuacja.

Moja mala tez pije tyle ze jestem pod wrazeniem, litrami a ma tez 2,5 lat i tyle ze ona jeszcze ubi slodkie tez zrobie jej badania bo tez dziwne ale wydawalo mi sie ze lubi pic i tyle

Hej, z moim małym to samo, ale on to potrafił w ciągu doby i ze 2,5 litra wypić, robiłam mu glukometrem cukier i wyszło ok. I po którejś z kolei nocy, gdy po raz enty wstawałam bo chce mu się pić, pomyślałam, aby oduczyć go od niekapków, bo w nich właśnie pił i ile bym nie nalała to zawsze wypite, a jak było za mało to afera bo chce jeszcze, oczywiście nie wspomnę o przesikanych w nocy pieluchach a jak go tu odpieluchawać jak tyle pije. No i jesteśmy już jakiś miesiąc po odstawieniu tych kubków i pije tylko normalnie w kubkach zwykłych i nie mam już tego problemu, lepiej śpi, dłużej ( w nocy jedna, dwie pobudki tylko) i jedna pielucha starcza na jedną noc, gdzie przedtem było z 5, także może w tym tkwi problem.

no nasza pije juz od dawna z kubka normalnego, w nocy tez ja odluczylam pic, bo tez sie budzila, a ze wola siku w nocy i robi na nocnik to od tego picia w ciaggu dnia to pozniej co 5 min siusia,

Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi.
Tak jak pisałam miałam pożyczony glukometr. Rano jej zmierzyłam na czczo i miała 75. Zadzwoniłam do przychodni, powiedziałam i odpowiedż że jest ok nie przyjeżdzać. Dzisiaj w nocy nie piła wcale i przespała całą noc w swoim łóżeczku, co się praktycznie nie zdarza. Zawsze się budzi, przychodzi do mnie chce pić i zasypia wtulona we mnie i do rana już symbioza.
Wieczorem skręciłam kaloryfery z 5 na 3 w całym domu, przewietrzyłam sypialnie godzinę wcześniej. W całym domu okna są na delikatnym rozszczelnieniu. I zaraz lepiej. Ja akurat lubię jak jest cieplutko ale widocznie dziecku było duszno. Sezon grzewczy w pełni, może faktycznie za suche powietrze. Mąż mówi, że też lepiej mu się oddycha. Także kamień z serca, zwyczajnie za gorąco i za duszno chyba jej było.
Co do sikania to faktycznie Magda sika co chwilę, próbuję ją odpieluchować ale co 15 min majteczki zalane. Ona potrafi pić z kubka ale tak jakoś niekapek jest jej ulubiony, pije wodę więc jakoś nie odstawiałam go.

Witam, pracuję w laboratorium i chciałam zauważyć że glukometr nie służy do potwierdzenia cukrzycy. To jest aparat do monitorowania cukrów już w potwierdzonej cukrzycy więc jeśli są objawy mogące świadczyć o cukrzycy to trzeba oznaczyć glukozę z krwi żylnej !!!To badanie mało kosztuje a przynajmniej ma się pewność czy cukrzyca jest czy nie.

Moja,corka od zawsze pila,duzo dziennie potrafi wypic ok,2 litrow plynow , ma,teraz 6 lat , robiam oczywiscie badania pod katem cukrzycy ale wszystko bylo ok. Ja tez duzo pije , kawa , kilka kubkow,herbaty do,tego woda a tez wszystko ok . Czasem tak jest zwlaszcza teraz kiedy jest suche powietrze w mieszkaniu. A wypijanie,duzej ilosci plynow wcale nie musi swiadczyc o stanie,xhorobowym