Szłam na zwykłe badanie rezonans magnetyczny z kontastem do szpitala w Kościerzynie.Niestety osoba wykonująca wkucie zamiast trafić w żyłe trafiła poza nią.Następnego dnia ręką zaczeła puchnąć coraz bardziej,z dnia na dzien było coraz gorzej (kontrast przemieszczał się po całej ręcę,atakował mięśnie,nie mogłam ruszać ręką).Poszłam do lekarza,dostałam całą siatkę środków przeciwbólowych i zastrzyków,nawet trzy blokady w rękę lecz bez żadnych efetów niestety one również nie pomagały.
Trafiałam od lekarza do lekarza lecz było coraz gorzej.W szpitalu lekarze również nie byli w stanie mi pomóc.Usłyszałam jedynie straszną rzecz,że mam mieć obciętą rękę i odrazu umówić się na operacje,bo mam pęknięcie żyły i krwiaka w ręku.Wiadomo co to znaczy dla młodej osoby.Po namowach paru osób poszłam do Pana Mariusza i gdy zobaczył ręke powiedział,że łatwo nie będzie,ale przywróci ją do sprawności.Zaczeliśmy od masaży,natomiast później przeszliśmy do pijawek.Troche było tych sesji z pijawkami,ale dzięki nim mam sprawną rękę. Dziękuje Panu Mariuszowi i polecam każdemu kto ma jakieś problemy zdrowotne...Naprawdę warto!