Widok

Masakra

Praktycznie same wady:
-szatnia. Myślę, że jedna osoba obsługująca szatnię to za mało. 40 minut w kolejce do szatni/po kurtkę mówi samo za siebie.
-chamscy ochroniarze. zwłaszcza...., który wypychał ludzi z kolejki, "bo ma być tu przejście", chociaż ludzie z tyłu przesto zostawali zgnieceni.
-brak jakiejkolwiek organizacji. Karty, za które można kupić drinki w górnym barze, do nabycia były w barze dolnym, który zablokowany był przez - UWAGA- kolejkę do szatni.
-właściciele(?), którzy z pyskiem idą na wszystkich, którzy siadają na rogach i oparciach kanap, "które kosztowały 50.000, nie można ich zniszczyć", szkoda tylko, że tych kanap jest za mało.
-mały parkiet, dziwaczne rozwiązania pseudoarchitektoniczne na balkonie - trzeba się schylać, żeby przejść (nawet mając 1.60 m wzrostu), źle zagospodarowane pierwsze piętro
-zdecydowanie za małe przejście koło łazienek - powstają takie korki, że nie można wejść na parkiet, zejść na dół, lub wejść do klaustrofobicznej łazienki. I jeszcze ta Pani (babcia klozetowa) siedząca na krześle W łazience, pilnująca papieru..
Ale lustra przynajmniej są duże.
Moja ocena
Klub Dobry Dźwięk kategoria: Kluby, dyskoteki
obsługa: 1
 
klimat i wystrój: 4
 
przystępność cen: 3
 
ocena ogólna: 3
 
2.8

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pwoeim Ci tak.. takich zniszczen jak to tej imprezie to dawno nie widzialam.dziwisz sie ze jest kolejka do szatni, niby czemu? bo jest o 300 osob za duzo,ale nie trzeba bylo kserowac zaproszen !!! nie wiem na jakim swiecie zyjesz ale widze ze to Twoje pierwsze polowinki.. trzeba bylo sobie zamowic osobistego kelnerka i jeszcze kolesia co by Ci poduszke trzymal pod nogami.. Zarzygana podloga to jest jeszcze nic.. niby 5 LO a dawno takiej patologii nie widzialem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Popieram sodoma i gomora a nie klub,duszno,tłoczno i z zero kultury a w toalecie uwalisz się po kostki w moczu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Prawda, zgadzam się w 100%
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
obsluga ok, przejscie u gory za niskie, trzeba uwazac zeby nie walnac sie w glowe, jeden z ochroniarzy odzywa sie w sposob wulgarny. Jedna kobieta po 40-tce grubsza jak siedzialam na sofie to powiedziala do mnie :"w********aj , ide po ochrone!" ja nie widzialam o co chodzi, zeszlam do ochrony spytalam sie czy maja cos przeciwko temu ze tu jestem a oni ze nie.. potem jeszcze raz wrocilam na miejsce a ta kobieta do mnie:"w********aj, ide po ochrone" do tego chlopak ktorego nabuntowala tak samo do mnie powiedzial, znowu zeszlam do ochrony bo juz bylam totalnie wkurzona to mi powiedzieli ze te sofy sa zarezerwowane tylko dla nich... JEJU trzeba bylo tak od razu.. a nie jakas zazdrosna stara baba tlusta tak sie do mnie zwraca.... Ogolnie to podoba mi sie ale trzeba wiedziec ze spotyka sie tam albo bardzo milych ludzi albo bardzo niemilych. wroce tam ale nie jestem pewna czy wroce cala:) trzeba uwazac na szklo, na glowe, na ludzi ktorzy moze sa po narkotykach... pozdro
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry