Czlowiek po imprezie na kacu, wiadomo - glodny. Zamowilismy jedzenie z tej "przecudownej" restauracji. Obiad i dwie porcje pierogow. Po godzinie oczekiwania zadzwonilismy tam. Zapewniono nas, ze w ciagu 10 min kierowca bedzie na miejscu, choc brzmieli tak, jakby zapomnieli w ogole przygotowac zamowienie. Po kolejnych 30 minutach bez zadnego efektu zadzwonilismy raz jeszcze. Pan w sluchawce byl wielce zdziwiony, ze kierowcy jeszcze nie ma, ale bylo juz za pozno. Zrezygnowalismy. W latach 2008-2012/13 to byla jedna z lepszych lokalnych knajp, zarowno telefonicznie jak i stacjonarnie. Teraz to jakas porazka. Nie raz juz jedzenie przyjezdzalo z opiznieniem 2h albo zepsute.
NIE POLECAM.