"Małgorzata Rogiewicz, córka zmarłego lekarza, prostuje pojawiające się w internecie informacje. I w rozmowie z naTemat apeluje: Proszę, by nie łączyć śmierci taty z przyjęciem drugiej dawki...
rozwiń
"Małgorzata Rogiewicz, córka zmarłego lekarza, prostuje pojawiające się w internecie informacje. I w rozmowie z naTemat apeluje: Proszę, by nie łączyć śmierci taty z przyjęciem drugiej dawki szczepionki... Tata od bardzo dawna chorował na serce"
No cóż, każdy argument jest dobry, żeby przepchnąć kolanem swoją rację. Dla podkręcenia emocji można oponenta nazwać starą lampucerą, albo psychopatą w dobrze skrojonym garniturze.
Oj! Nie ładnie Raven, nie ładnie!
zobacz wątek