Matemblewo 16.08.2008.

Idż najlepiej do kościoła i zapytaj siostrę poda Ci kontakty do osób, które mają, bo ja próbowałam przez forum znależć i nikt się nie odzywał, ale nastaw sie od razu, że jeśli chodzi o dekorację to nie jest takie proste..zawsze będzie ktoś, komu nie będzie się poodbać. .ja jestem na takim etapie..i juz mnie to troche męczy, tej się nie podoba, że kwiaty są sztuczne, tamtej się nie podoba, że tiul na ławkach wisi..ale najlepiej na gotowe przyjść..chociaz może Ty trafisz na kogos innego, czego Ci gorąco życzę.

mnie tez sie np nie podobaja sztuczne kwiaty i tiul na lawkach, i co , mam sie godzic na to zeby w dniu mojego slubu kosciol wygladal tandetnie tylko dlatego ze innym osobom sie to podoba? troche zrozumienia...

Dzięki :)
dla mnie dekoracji może nie być wcale. Oczywiście zdzwonię się z dziewczynami, ale dostoasuję się do nich. Już mi się nie chce po prostu spierać z nikim.

No no to tak jak mi;-)) Co jak co, ale o dekorację nie będę się denerwować. Ja wiem, że każdy ma inny gust i także to szanuję, ale kompromis idzie chyba w obie strony..