cóż
Trzeba przyxnać że ciężary targają konkrrtne. Ciekawe czy któryś jest w stanie przebiec kilometr w przyzwoitym tempie i nie zejść na zawał serca.... szczerze w to wątpię. Miam kumpla wyglądającego...
rozwiń
Trzeba przyxnać że ciężary targają konkrrtne. Ciekawe czy któryś jest w stanie przebiec kilometr w przyzwoitym tempie i nie zejść na zawał serca.... szczerze w to wątpię. Miam kumpla wyglądającego podobnie po przebiegnièciu 100 m do autobusu pot leje się z niego jak woda z kranu a dyszy jak parowóz.... bez respiratora strach z domu wyjść.
zobacz wątek