Re: Matka zrzeka się praw do dziecka
paty napisał(a):
> No czy Ci się to podoba, czy tez nie - to kiedys i ty byłas
> takim potworkiem...
no cóż...byłam
Dlatego
> , jesli ktos ma...
rozwiń
paty napisał(a):
> No czy Ci się to podoba, czy tez nie - to kiedys i ty byłas
> takim potworkiem...
no cóż...byłam
Dlatego
> , jesli ktos ma ochote pieprzyc się ( sorry za wulgaryzm ) jak
> króliczki - to niech to robi.., ale na litośc ... sa środki
> antykoncepcyjne...!!!!!!!!!!!!!!!!! Tobie zdecydowanie -
> proponowałbym - sterylizacje... I problem z głowy... .
No pewnie że są...Ależ są!...oczywiście....ale jak wiesz żadne z nich nie dają 100% -ej pewności...nawet sterylizacja tego nie zapewni a zresztą u nas to przecież nie legalne nom...nie moja wina że nie wymyślono antykoncepcji skutecznej na 100% i nie moja wina jeśli pomimo stosowania pigułek zajdę w tak niechcianą ciążę. Czy myślisz że ja się wzbraniam przed antykoncepcją? Przecież zanim się nawet urodzi, trzeba chodzić z brzuchem przez prawie cały rok. Wątpliwa przyjemność...
zobacz wątek