Widok
Mayday. Run For Your Wife
Opinie do spektaklu: Mayday. Run For Your Wife.
Mayday. Run For Your Wife
Ray Cooney
Przekład: Elżbieta Woźniak
"MAYDAY" to niezwykle zabawna sztuka teatralna, okrzyknięta najlepszą współczesną komedią omyłek. Obok innych sztuk Ray'aCooney'a, brytyjskiego mistrza farsy, podbiła serca widzów Europy Zachodniej oraz Broadway'u. Od czasu polskiej prapremiery w 1992 roku była w repertuarze ponad dwudziestu polskich teatrów. Przez swój ...
Przejdź do spektaklu.
Mayday. Run For Your Wife
Ray Cooney
Przekład: Elżbieta Woźniak
"MAYDAY" to niezwykle zabawna sztuka teatralna, okrzyknięta najlepszą współczesną komedią omyłek. Obok innych sztuk Ray'aCooney'a, brytyjskiego mistrza farsy, podbiła serca widzów Europy Zachodniej oraz Broadway'u. Od czasu polskiej prapremiery w 1992 roku była w repertuarze ponad dwudziestu polskich teatrów. Przez swój ...
Przejdź do spektaklu.
MAYDAY - SUUUUUUUPEEEEEEEERRRRRRRRRR
Kochani olbrzymie gratulacje. Dla Aktorów - przez baaardzo duuuże A, dla Reżysera i dla wszystkich dzięki, którym powstał spektakl a ja miałam okazję po dłuższym czasie zobaczyć coś na Najwyższym poziomie aktorstwa, pomysłu, zabawy, frajdy, etc. etc. Zapraszam wszystkich i POLECAM - w Centrum Kultury na Łowickiej otwiera się ,,nowa'' i świeża prawdziwa scena teatralna. Pójdę jeszcze nie raz i cieszę się na kolejne spektakle i kolejne i kolejne. BRAWOOOOOOO
MAYDAY - SUUUUUUUPEEEEEEEERRRRRRRRRR
C.D.
Dariusz Majchrzak - znany nam ze sceny miejskiej wspaniały aktor - okazał się równie świetnym reżyserem. Darku zostań w Gdyni i pokaż, że Gdynia to nie tylko Najlepsze do mieszkania miasto ale i miasto najlepsze ,,KULTURALNIE''- dzięki Tobie i twoich aktorom. Ania J.
Dariusz Majchrzak - znany nam ze sceny miejskiej wspaniały aktor - okazał się równie świetnym reżyserem. Darku zostań w Gdyni i pokaż, że Gdynia to nie tylko Najlepsze do mieszkania miasto ale i miasto najlepsze ,,KULTURALNIE''- dzięki Tobie i twoich aktorom. Ania J.
Rewelacja !!!
Teatr zazwyczaj kojarzył mi się ze spokojnym widowiskiem, to co zobaczyłam na pokazie przedpremierowym tego spektaklu było czymś zupełnie odwrotnym :) Moje obawy że nie jest to dobry pomysł na piątkowy wieczór rozwiały się od razu, Rewelacyjna gra aktorska, przezabawne teksty, w zasadzie całość była naprawdę świetna. Widać było że aktorzy dali z siebie wszystko. Wielkie brawa zarówno dla nich jak i reżysera.
Naprawdę warto wybrać się na ten spektakl !
Polecam!
Naprawdę warto wybrać się na ten spektakl !
Polecam!
Dlaczego!!!!!!!!!!
albo ktos jest idiota albo nie rozumiem czegos dlaczego zostal odwolany ten spektakl wybieralismy sie na niego od miesiaca, slyszelismy same swietne opinie, moj znajomy byl na nim dwa razy i chcial isc z nami, przepraszam panstwa organizatorow ale chociaz nalezaloby w informacji przeprosic i podac przyczyne a jak dzwonie to nie moge sie dodzwonic, lekko poirytowany
Rewelacja!!!
Doskonała gra aktorska, dynamiczna utalentowana obsada prowadzona przez Dariusza Majchrzaka udowadania, że kunszt aktorski funcjonuje niezależnie od wieku wykonawców. Kolejne odsłony spektaklu już jesienią w Gdyńskim Centrum Kultury więc jest szansa dla tych co nie widzieli!!!
Bravo!!!!
Bravo!!!!
Polecam gorąco !!!!!!!!!!!!
Bardzo często zasiadam na widowni różnych teatrów. O spektaklu dowiedziałam się pocztą pantoflową od zachwyconych. Mając porównanie mam wrażenie, że w czasie kiedy teatry "profesjonalne"obniżają częstokroć loty, Scena studencka pnie się w górę. Reżyseria, scenografia, wspaniała gra całego zespołu aktorskiego to prawdziwy majstersztyk !!!!!!!!!!! Gratuluję i czekam na następne !!
Znakomita zabawa
Spektakl rozbawił nas do łez, więc poleciliśmy go wszystkim znajomym. Nie znam nikogo, kto nie podzielałby naszej opinii- znakomita zabawa. Intryga przeniesiona do Gdyni potęguje efekt komiczny. Mayday można obejrzeć kilka razy, by wyłapać wszystkie "smaczki". Jeśli jest jeszcze ktoś, kto nie widział przedstawienia- serdecznie polecam. Po to powstała sztuka, żeby wzruszać i bawić, Mayday BAWI.
Genialny spektakl!!!
Polecalm wszystkim!!suoer zabawa, smiech non stop.Ten kto to napisał ta sztukę musiał mieć naprawdę łeb na karku,żeby tak to wszystko (nie)logicznie poskładać!:))chętnie bym się wybrała jeszcze raz.Ogrodnik-Staszek jest po prostu najlepszy!!!ale Dyktatorek też super:))Naprawdę rewelacja!!
z ręką na sercu poleca
dawno tak sie nie bawiłam w teatrze, naprawdę brzuch mnie bolał ze śmiechu, sądzę że dla komedii to najlepszy komentarz, poza tym widziałam wersję odgrywaną przez aktorów Teatru Wybrzeże i uważam że Ci młodzi aktorzy, którzy dopiero się uczą i może nawet mają więcej talentu i energii są o wiele lepsi od tych doświadczonych. I jak to bywa kilku aktorów szczególnie wybijało sie talentem jak np aktor odgrywający rolę Staszka. Chętnie poszłabym na to jeszcze raz
Farsa świetna ale wykonana przez osoby dopiero zdobywające zawód aktorski i nie można porównywać z profesjonalistami (przed laty w Teatrze Wyrzeże czy Kameralny Sopot grane przez profesjonalistów było WSPANIAŁE ) a teraz obniżyć wymagania (poprawka na wiek oni dopiero się uczą i zdobywają szlif) i można się pośmiać
ŻENUJĄCO I ABSURDALNIE GŁUPIO
Czytając wiele pozytywnych recenzji postanowiłam wybrać się na to "widowisko".
Żenada. Od pierwszych chwil, kiedy to wyskoczyła Pani w kapeluszu i kowbojkach i kazała podśpiewywać durny tekst, byłam zszokowana...potem było już tylko gorzej. Brakowało tylko, tzw. "fali" na trybunach i piknik w pcimiu dolnym gotowy....
Żenujące dialogi, gra aktorów- poza sąsiadem z góry vel "ogrodnik", geyem oraz kochanką w czerwonym- na poziomie szkolnego przedstawienia.
Tak zażenowana i zdumiona złą jakością już dawno nie byłam....momentami śmiech ogarniał człowieka tylko dlatego, że był tak naiwny i tam poszedł., by zobaczyć coś tak idiotycznego....no katastrofa!
Myślę, że nawet gra doświadczonych aktorów nie pomogłaby uratować tego "czegoś", bo sztuka tego bym raczej nie nazwała...
Oliwy do ognia dolała wspomniana już Pani w kapeluszu- gdy wypowiedziała kwestię.."wiem, wiem, nie będziecie mnie za to LUBIEĆ"- jak można nie znać polszczyzny i chcieć nazywać siebie aktorem???????
KOMPLETNA KATASTROFA- POZIOM ŻARTU PONIŻEJ JAKIEGOKOLWIEK POZIOMU.
Stracony przede wszystkim czas. Całe szczęście, że nie ufundowałam tego nikomu jako prezentu, bo byłaby kompromitacja.
Takie piękne miejsce, a tak niskich lotów rozrywka.
Szkoda.
Żenada. Od pierwszych chwil, kiedy to wyskoczyła Pani w kapeluszu i kowbojkach i kazała podśpiewywać durny tekst, byłam zszokowana...potem było już tylko gorzej. Brakowało tylko, tzw. "fali" na trybunach i piknik w pcimiu dolnym gotowy....
Żenujące dialogi, gra aktorów- poza sąsiadem z góry vel "ogrodnik", geyem oraz kochanką w czerwonym- na poziomie szkolnego przedstawienia.
Tak zażenowana i zdumiona złą jakością już dawno nie byłam....momentami śmiech ogarniał człowieka tylko dlatego, że był tak naiwny i tam poszedł., by zobaczyć coś tak idiotycznego....no katastrofa!
Myślę, że nawet gra doświadczonych aktorów nie pomogłaby uratować tego "czegoś", bo sztuka tego bym raczej nie nazwała...
Oliwy do ognia dolała wspomniana już Pani w kapeluszu- gdy wypowiedziała kwestię.."wiem, wiem, nie będziecie mnie za to LUBIEĆ"- jak można nie znać polszczyzny i chcieć nazywać siebie aktorem???????
KOMPLETNA KATASTROFA- POZIOM ŻARTU PONIŻEJ JAKIEGOKOLWIEK POZIOMU.
Stracony przede wszystkim czas. Całe szczęście, że nie ufundowałam tego nikomu jako prezentu, bo byłaby kompromitacja.
Takie piękne miejsce, a tak niskich lotów rozrywka.
Szkoda.
genialny!
Pierwszy raz widziałam spektakl ponad rok temu, za namowa znajomych.......i od tego czasu jak tylko mogę to się wybieram:) Nie wiem ile razy widziałam juz przygody Janka, ale za każdym razem można doszukać się czegoś nowego. Genialna zabawa!!!!! Polecam serdecznie wszystkim!!! Ogrodnik rządzi na scenie (na zmiane gra go dwóch aktorów i sama juz nie wiem który jest lepszy = brawo panowie!) :))) Jak tylko CK bedzie znowu grało Mayday to ide!! Polecam wszystkim!
kobiece role .....
Obsada dała z siebie wszystko z pewnością, przedstawianie całkiem zabawne, Staszek rewelacja, jednak dla mnie odbiór całego show popsuła "Kochanka", tekst podany w sposób po prostu bolesny.... pokrzykiwanie, piszczenie przez cały spektakl to był prawdziwy koszmar (na prawdę miałam nadzieję z każdą sceną, że ta Pani sie nie pojawi na deskach) , broniła się świetną figurą i fryzurą, jednak to za mało by chyba nazywać to grą aktorską. Podobne odczucia co do Pani "rozgrzewającej" publikę w namolny i niewyszukany sposób, nic przyjemnego, nic miłego, gdyby wyciąć ją oraz nauczyć "kochankę: innych sposobów wyrazu niż piszczenie i krzyczenie byłoby duuuuuuużo lepiej. Mimo tych minusów show godne polecenia dla rozrywki.
Nie porwało mnie to nic ,a nic.
Gra aktorska niezbyt ciekawa , taka zabawa w teatrzyk dla amatorów.
Ludzi pełna sala i jak słyszę ,ze sa osoby które chodzą po kilka razy to zastanawiam sie o co tu biega . Przedstawienie dośc długie ponad 120 min ,ale dla mnie meczące i sztuczna gra. Oczywiscie to tylko moja skoromna opina . Pozdrawiam
Ludzi pełna sala i jak słyszę ,ze sa osoby które chodzą po kilka razy to zastanawiam sie o co tu biega . Przedstawienie dośc długie ponad 120 min ,ale dla mnie meczące i sztuczna gra. Oczywiscie to tylko moja skoromna opina . Pozdrawiam
Mayday 10 LUTEGO 2014R.
Spektakl SSSSSSSSSSSSSSSSSUUUUUUUUUUUPPPPPPEEEEEEEEEEERRRRRRRRR
Kto nie był niech żałuje, kto ma możliwość pójść niech skorzysta, a ja zapewniam, że nie będzie żałował. Chciałam rozgraniczyć, który z aktorów grał "lepiej" i niestety nie da tego się określić, każdy z Nich odegrał swoja rolę znakomicie !!!!!!!!!!!!! W I E L K I E B R A W A !!!!!!! Nie sądziłam, że można tak się ubawić, a przede wszystkim popłakać się ze śmiechu. Siedziałam w pierwszym rzędzie i pragnę przeprosić aktorów za małe nieudogodnienia z mojego powodu, ponieważ aktorzy tzn. policjant z Portowej,za chwilę dołączył policjant ze Wzgórza, po chwili Ogrodniczek siedzący na fotelu tak się śmiali razem ze mną, że nie mogli mówić swoich kwestii, byli rozbrajający. W szczególności policjant z Portowej powstrzymywał śmiech zaciskając zęby.Ludziska musicie to zobaczyć koniecznie!!!!!!!!!!!!! Chciała bym iść na spektakl Disco Polo, słyszałam, że również warto, ale na razie w marcowy repertuar tego nie przewiduje.
Kto nie był niech żałuje, kto ma możliwość pójść niech skorzysta, a ja zapewniam, że nie będzie żałował. Chciałam rozgraniczyć, który z aktorów grał "lepiej" i niestety nie da tego się określić, każdy z Nich odegrał swoja rolę znakomicie !!!!!!!!!!!!! W I E L K I E B R A W A !!!!!!! Nie sądziłam, że można tak się ubawić, a przede wszystkim popłakać się ze śmiechu. Siedziałam w pierwszym rzędzie i pragnę przeprosić aktorów za małe nieudogodnienia z mojego powodu, ponieważ aktorzy tzn. policjant z Portowej,za chwilę dołączył policjant ze Wzgórza, po chwili Ogrodniczek siedzący na fotelu tak się śmiali razem ze mną, że nie mogli mówić swoich kwestii, byli rozbrajający. W szczególności policjant z Portowej powstrzymywał śmiech zaciskając zęby.Ludziska musicie to zobaczyć koniecznie!!!!!!!!!!!!! Chciała bym iść na spektakl Disco Polo, słyszałam, że również warto, ale na razie w marcowy repertuar tego nie przewiduje.
Mayday. Run For Your Wife
Nie jestem zachwycona tą sztuką, dużo krzyku i trzaskania drzwiami. Aktorzy młodzi, potrzebują jeszcze dużo treningu. Pierwsza część drętwa i parę osób opuściło przedstawienie. Ja wytrwałam do końca i na drugiej części trochę się pośmiałam. Słaba widoczność z sali na scenę. Na pewno nie poszłabym drugi raz.
Polecam!
Niewiarygodne ile przez dwie godziny można się śmiać - wyszliśmy ze spektaklu wręcz fizycznie oczyszczeni tym śmiechem... Prosto acz doskonale skonstruowana farsa dostarcza rozrywki tak łatwej w odbiorze, że można nazwać uniwersalną pod kątem odbiorców. Co więcej wcale nie trzeba przeklinać na scenie, żeby widza rozbawić, a bilet nie musi kosztować ponad 100 zł. Gorąco polecam!
Powiało poziomem TVP.
Byłem mocno rozczarowany. Czasem uśmiechałem się za sprawą Ogrodnika i na tym kończą się pozytywy. Sztuka na tyle prosta, żeby trafiła do każdego Janusza. Nie do końca rozumiałem dlaczego ludzie smiali się z tego, że ktoś jest homoseksualistą. Nieco zacofane podejście. Najbardziej rażące było słowo Ciota które padło nie raz na scenie. Oczywiście, nie umniejszając aktorom (super zagrali). Myślę, że największym problemem tutaj jest scenariusz. Czy polecam? Tak, jeśli jesteś Januszem gustującym w polskich kabaretach i biesiadnych hitach Polsatu. Nie, jesli szukasz czegoś więcej.
po spektaklu
Szczerze polecam popracować nad tą panią, która nas wita na spektaklu i później po przerwie; drętwa, strasznie sztucznie to wygląda, nie łapie kontaktu z widzami jakby była tam przez pomyłkę. Po słabym początku możemy w końcu zobaczyć sztukę; rozkręca się troszkę wolno ale po 20 minutach do samego końca śmiech na sali- dwuznaczne teksty, które każdy interpretuje podświadomie świetny zabieg na widzach; świetna gra aktorska; dobrze dobrani do swoich ról aktorzy; szczerze polecam spektakl trwał z przerwa 2godz 15minut.
Polsatowski kabaret
Poziom tej sztuki dla teatru jest niczym disco polo dla muzyki. Z pewnością niektórym potrzebny - ludzie ryczeli ze śmiechu przez 2h, co tylko pogłebiało moje zażenowanie. Jeżeli jesteś fanem mazurskich nocy kabaretowych, to spektakl dla Ciebie. Jeżeli nie - zostań w domu, już oglądanie tvn turbo dostarczy Ci więcej kultury.
Tingel - Tangel !!!
Tanie przedstawienie na peryferiach miasta! Może wszyscy się bawili, bo nam nie trzeba wiele! Brawa w pozycji stojących pacynek, inaczej (moda) nie wypada! Mimo wysiłków całego ośrodka kultury i „centrum” w Gdyni, to było przeżycie, egzotyki kultury oraz rozrywki w mieście z oknem na świat!!!
Więcej nam nie potrzeba. Dwóm aktorom rozdaję wyróżnienia za wysiłek i talent. Ale w tak beznadziejnej scenerii i dekoracjach, giniecie panowie!
Ps. czasami mieliśmy wrażenie ze jesteśmy w teatrze amatorskim.
Więcej nam nie potrzeba. Dwóm aktorom rozdaję wyróżnienia za wysiłek i talent. Ale w tak beznadziejnej scenerii i dekoracjach, giniecie panowie!
Ps. czasami mieliśmy wrażenie ze jesteśmy w teatrze amatorskim.
dobrze spędzony wieczór
Lekka komedia świetnie zagrana przez młodych aktorów. Doskonała rola Stasia - pozornie bohatera drugiego planu. Śmieliśmy się wiele razy aż do łez. Nie dlatego, że nie mamy gustu tylko dlatego, że tekst i wykonanie było dobre. Osoby poszukujące głębokich intelektualnie doznań zapraszamy na przedstawienia klasyków dramaturgii. Do wyboru także opera, najlepiej - Austria, Włochy. My spędziliśmy świetny wieczór oglądając ten spektakl. Słowa uznania dla całego zespołu z 15.06.2018.