Odpowiadasz na:

Re: Mąż nie interesuje się mną ani ciążą

Eh ja też nie mam łatwo. Jestem w 32 tygodniu ciąży i mam jeszcze 5-latke w domu. Ciąża jest niestety powikłana i córeczka w brzuchu ma wadę genetyczną oraz wadę serca. Po porodzie będzie wymagała... rozwiń

Eh ja też nie mam łatwo. Jestem w 32 tygodniu ciąży i mam jeszcze 5-latke w domu. Ciąża jest niestety powikłana i córeczka w brzuchu ma wadę genetyczną oraz wadę serca. Po porodzie będzie wymagała operacji. Mąż nie jest za bardzo zainteresowany przebiegiem ciąży, jak ma wolne to albo odpoczywa albo wyszukuje sobie zajęcia poza domem, od czasu do czasu pomoże przy większym sprzątaniu. Czasem się zastanawiam kto jest w ciąży- ja czy on, jest rozdrażniony, czepia się o byle co, z córką też się kiepsko dogaduje, lubi sobie wypić kilka piw jak ma wolne i humor mu się wtedy poprawia a mnie wręcz odwrotnie. Nie jest zainteresowany tym jak będzie wyglądało leczenie dziecka po porodzie, nie dotyka brzucha jakby się go bał. Jedyne co to pyta kiedy mam wizyty bo trzeba zorganizować opiekę dla starszej córki. O wsparciu jakimkolwiek nie ma mowy. Za to niedawno dzwonila do niego koleżanka z pracy żeby się wyżalić że dostała ochrzan w pracy to wspaniale jej dodal otuchy.

zobacz wątek
3 lata temu
~Mama w dwupaku

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry