Odpowiadasz na:

Re: Maz nie jest ojcem dziecka

z tym rozwodem to kazdy kij ma dwa konce, ja tam nie popieram rozwodow z widzimisie, tylko trzeba popracowac nad zwiazkiem, czasem troche przeczekac ale to temat rzeka i co sytuacja to inne... rozwiń

z tym rozwodem to kazdy kij ma dwa konce, ja tam nie popieram rozwodow z widzimisie, tylko trzeba popracowac nad zwiazkiem, czasem troche przeczekac ale to temat rzeka i co sytuacja to inne problemy.

ale dla dziecka to nie ma znaczenia. facet 5lat dawal dziecku poczucie bezpieczeństwa pozwolił do siebie mowic TATO i teraz ma dzieciaka zamiesc ze swojego zycia?bo sie nie dogadal z mamuska jest dorosly i powinien wiedziec jakie sa konsekwencje i odpowiedzialnosc wobec dziecka,

kolezanka jest taka slodko pomagajaca temu facetowi, bo nie wiem czy On tego chce tylko to chce mu zasugerować.

zobacz wątek
14 lat temu
pieczulka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry