Mąż ze mną nie śpi
Mąż ze mną nie śpi. Stwierdzam fakt. Powiem tyle, próbowałam już wszystkich standardowych sposobów i próbowałam xyz miesięcy na wszelkie sposoby. Nie, nie jest gejem. Traktuje mnie normalnie,...
rozwiń
Mąż ze mną nie śpi. Stwierdzam fakt. Powiem tyle, próbowałam już wszystkich standardowych sposobów i próbowałam xyz miesięcy na wszelkie sposoby. Nie, nie jest gejem. Traktuje mnie normalnie, rozmawia, nie izoluje się w jakimś ekstremalnym stopniu, po prostu nie ma tej jednej rzeczy - nie śpi ze mną.
Wytłumaczę może, czemu to jest dla mnie problem, poza standardową biologiczną frustracją: czuję się niekochana, niechciana, bezwartościowa i czuję się po prostu jak śmieć codziennie wieczorem. Nie radzę sobie w tej chwili kompletnie. Nie jestem w stanie zasnąć, jeśli on o tej samej porze idzie spać. Czuję się upokarzana każdą chwilą, gdy on jest wieczorem koło mnie i nic ode mnie nie chce.
Nie wiem, co zrobić, nic nie skutkuje, ani rozmowy, ani wszelakie sposoby wzbudzenia chęci na łóżko. Jestem w tej chwili w głębokiej depresji gdzieś tam, zmuszam się tylko do chodzenia do pracy, natomiast na niczym mi już nie zależy.
Jeśli ktoś ma coś sensownego do powiedzenia, albo podobny problem, proszę o kontakt.
zobacz wątek