Re: Mąż ze mną nie śpi
W którymś wątków napisałaś, że nie masz czasu na hobby, bo musisz dużo i ciężko pracować, żeby do czegoś dojść. A po pracy to chcesz mieć spokój.
No to masz. Błogi spokój.
rozwiń
W którymś wątków napisałaś, że nie masz czasu na hobby, bo musisz dużo i ciężko pracować, żeby do czegoś dojść. A po pracy to chcesz mieć spokój.
No to masz. Błogi spokój.
Oczami wyobraźni widzę kobietę. Spełnioną pracownicę dużej korporacji, może panią menadżer. Przychodzi do domu i realizuje napięty program dnia. Wspólna kolacja i seks w poniedziałki, czwartki i soboty, chyba że mamy rok przestępny.
Może Cię zaskoczę, ale my mężczyźni nie jesteśmy maszynami. Jeśli traktujesz swojego faceta (tzn nie zarzucam, bo nie wiem, ja tylko zgaduję) przedmiotowo, to jemu się zwyczajnie może nie chcieć być punktem w Twoim harmonogramie.
W owłosionej piersi małpoluda bije serce, pod cofniętym czołem troglodyty są jakieś tam myśli. Może na to nie wyglądamy, ale też gdzieś w głębi jesteśmy ludźmi.
zobacz wątek